wtorek, 10 maja 2016

Droga ważniejsza niż cel ?


Miałem kiedyś taką sytuację , wyobraźcie sobie , wybraliśmy się z żoną na wycieczkę pieszą i pogubiliśmy się w rachubach w efekcie czego wędrówka zajęła nam znacznie więcej godzin niż zakładaliśmy ? O jakże różne warunki pogodowe czekają jesienią na turystów w górach . Niewiele ze zjawisk meteorologicznych było nam tego dnia oszczędzone . Byliśmy przygotowani co prawda na zmieniającą się aurę , lecz nie zakładaliśmy marszu przez osiem godzin po bezdrożach nastawieni na połowę tego czasu tak jak wskazywał nam piękny ilustrowany przewodnik . Zdrożeni wyziębnięci , spragnieni i głodni . Dotarliśmy w końcu do bezpiecznego , ciepłego , suchego schronienia . Mogliśmy zaspokoić pragnienie , rozgrzać się kubkiem gorącej herbaty , posilić się . Spotkało was kiedyś cokolwiek podobnego ? Jesteście sobie w stanie wyobrazić ,że herbata po takim dniu smakuje niczym najlepszy szampan , a kawałek chleba z najpospolitszą mielonką niczym najdroższy kawior . I to uczucie  błogiego  mrowienia w mogących odpocząć już stopach .
Wiele razy słyszałem pytanie czy czasem droga nie jest ważniejsza niż cel .
Zastanawiałem się wtedy , więc skąd miałbym wiedzieć dokąd zmierzać ?
Filozofowanie zostawmy filozofom .
A my obierzmy cel i jego za wszelką cenę się trzymajmy .
Czy na pewno ? A może chodzi o to, by nie zatracić się w pogoni, aby nie stać się niewolnikiem pragnień i marzeń ?
Cel dobrze zdefiniowany będzie nam wskazywał azymut czy jednak podążać będziemy tam pieszo , czy też na plecach osób, które wykorzystamy, by dopiąć swego .
Jaki będzie smak sukcesu, który osiągniesz, gdy po drodze zostawisz śmietnik lub pogorzelisko?
Inaczej będzie smakował zaś, gdy po drodze odnajdziesz radość , choć droga nie będzie lekka .
Oceniaj swój sukces przez pryzmat tego, jakie musiałeś ponieść ofiary, by go osiągnąć.            Jeśli będziesz musiał sprzeniewierzyć się sobie czy będzie satysfakcjonować cię majątek gdy w duszy będzie próżnia ? Są dwie wiadomości dobra i zła . Zła -aby przekonać się o tym jak smakuje sukces trzeba ruszyć w drogę i ją przebyć . Dobra- aby przekonać się o tym jak smakuje sukces trzeba ruszyć w drogę i ją przebyć .Zła- bo bez wysiłku nie zadzieje się nic , dobra -bo podejmując działanie uczysz się nowych rzeczy, a wtedy kolejne wyzwania stają się łatwiejsze do pokonania . Jesteś więc w stanie wytyczać nowe wyzwania czyli się rozwijać .Aby przekonać się dokąd prowadzi droga musisz ją przemierzyć .Co jest więc ważniejsze ? Myślę ,iż nie można oderwać od siebie drogi i celu , trzeba znaleźć w tym ,jak i w większości aspektów naszego życia, zdrową równowagę .Przecież,, gdybyś miał wszystko co jest na świecie, ale nie wiedział czego naprawdę chcesz , nie zaznałbyś szczęścia .Moim celem jest wywarcie pozytywnego wpływu na ludzi z którymi dzielę się moimi przemyśleniami . Wzbudzenie refleksji czasem nadziei lub choćby wskazanie , że nie wszystkie możliwości są wyczerpane . Przebiegłem już tysiące kilometrów . Wziąłem udział w kilkunastu biegach na dystansach dziesięciu kilometrów dwóch półmaratonach przygotowuję się do maratonu . Za każdym razem celem moim nadrzędnym jest – ukończenie biegu– nagrodą jest to ,że kolejny raz poznaję i przekraczam granice własnych możliwości . Poznaję kolejnych ludzi którzy nie poddają się zniechęceniu (tu mógłbym wymienić kilkanaście nazwisk , zwykłych-nie zwykłych ludzi) tak jak ja zwyciężają  ze swoimi słabościami –to jest nagroda główna .Dlatego jeszcze o jednej sprawie wspomnę tym razem , gdy osiągasz zamierzony punkt , zamykasz jakieś przedsięwzięcie . Oprócz tego co było Twoim zamierzonym celem osiągniętym w tym czy innym stopniu – nabywasz doświadczeń nowych kompetencji, potraktuj to jako bonusy . Efekt okupiony wysiłkiem i wyrzeczeniami będzie smakował jeszcze lepiej a jeśli nie będzie on taki jak się spodziewałeś lub nie osiągniesz takiego jaki zamierzałeś wyniku te nagrody dodatkowe zrekompensują Ci wszystko tylko trzeba otworzyć na to umysł , serce i duszę . 
               Włożony wysiłek sprawi , że będziesz czuć więcej … więc w drogę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz